Ostatnio kilka razy zawitałem do rozgłośni radiowych.
Do Czwórki: O dylematach początkujących backpackerów i o tym, że tydzień w podróży odczuwa się jak miesiąc w domu. I o tym, gdzie spać, gdy nie ma gdzie spać (na cmentarzu, w świątyni, w knajpie, w nocnym autobusie) w audycji „Na cztery ręce” Kasi Klepaczewskiej.
Do Trójki: O dwóch sposobach kieszonkowców, na które trzeba uważać: Jeden: zostawienie kilku plecaków pod okiem jednej osoby (złodziej łapie jeden i w nogi – i co wtedy? Za nim czy zostać z resztą?). Drugi: na wędkę w autobusie (bagaż położony na półce nad głową ciągnięty na żyłce do tyłu, a tam bezczeszczony).
Do Jedynki: (zobacz więcej)